
Rozpoczynając pracę u progu swej kariery tłumacza, każdy młody adept tej sztuki powinien znać kilka sprawdzonych zasad. Dzięki temu początki pracy w zawodzie mogą być łatwiejsze niż może się wydawać. Dzięki poradom doświadczonych tłumaczy można poznać tajniki tego trudnego zawodu. Jak zostać świetnym tłumaczem? Dlaczego początki są trudne? Oto krótki poradnik dla początkujących tłumaczy. Dedykujemy go w szczególności wszystkim młodym tłumaczom. Zarówno tym, którzy współpracują z biurami tłumaczeń jak i rozpoczynającymi własną ścieżkę kariery.
Dobry tłumacz czyli jaki?
Doskonałym warsztatem pracy dla każdego młodego tłumacza jest literatura piękna. Stanowi ona wyzwanie dla kunsztu pisarskiego i może być doskonałą bazą wiedzy na przyszłość. Wykonując przekład dzieła literackiego nie trzeba być tłumaczem przysięgłym. Wystarczy świetna znajomość dzieł i kilka dodatkowych umiejętności. W tłumaczeniu literatury niezwykle pomocne są:
- świetna znajomość języka polskiego, zasad gramatyki, poprawności i stylów pisarskich,
- ponadprzeciętna znajomość języka i kultury kraju z którego pochodzi przekładany tekst,
- oczytanie,
- zdolności edytorskie
- wiedza ogólna i empatia wobec autora tekstu
- cierpliwość i samodyscyplina
Tłumacząc literaturę, na początku może przytłaczać ogrom materiału źródłowego oraz specyfika języka. Stawiając pierwsze kroki w tym zawodzie pamiętajmy zawsze, że kolejne zlecenia będą łatwiejsze. Początki często bywają trudne. Nie należy jednak się nimi zrażać i rezygnować z trudnych przekładów.
Jak kształcić swój warsztat tłumaczeniowy? Sprawdzone porady dla wszystkich.
Aby być świetnym tłumaczem, należy stale doskonalić swój warsztat. To nieustanna praca i uczenie się przez całe życie. Nie chodzi tu wcale o wykształcenie zawodowe, a umiejętności. Zawód tłumacza to ciągłe dążenie do perfekcji i mistrzostwa w branży. Aby stale kształcić swe możliwości językowe i słownictwo, warto poszerzać horyzonty zawodowe.
Doskonałym pomysłem doskonalenia języka obcego jest między innymi:
- czytanie literatury w języku, który jest naszą specjalnością
- aktywne uczestnictwo w warsztatach i translatoriach dla młodych tłumaczy,
- czytanie polskiej literatury
- pisanie po polsku
- praktyka i wolontariat
- czytanie i porównywanie różnych przekładów tego samego dzieła
- zainteresowanie szeroko pojętą kulturą i sztuką
- znajdź swoją specjalizację
Kształcenie to podstawa w zawodzie tłumacza. Nie chodzi jednak o ciągłe wkuwanie słówek i ćwiczenie wymowy, a o konkretne działania, które pomogą w zawodzie. Niezwykle istotna jest tu także samodyscyplina. Wielogodzinna praca z komputerem, czytanie, poszukiwanie nowych rozwiązań w tłumaczeniu – tak często wyglądają początki kariery tłumacza. Jeśli determinacja i dobra motywacja wciąż nie wystarcza, warto odszukać własną ścieżkę zawodową. To cenna rada nie tylko dla początkujących, ale również doświadczonych tłumaczy, których dopadło wypalenie zawodowe. Często zdarza się, że tłumacz z wieloletnim doświadczeniem nagle uznaje, że dotarł do szczytu swoich możliwości i nie wie co dalej. Ekscytacja zawodem zniknęła, a fantastyczny tłumacz dotarł do przysłowiowej „ściany”. Warto poszukać alternatyw dla tego, co dotąd robił. Praca tłumacza jest niezwykle ekscytująca, warto poszukać nowych inspiracji do działania.
Jesteś młodym tłumaczem? Czytaj i pisz bo to ma przyszłość!
Mozę wydawać się to banalne, ale czytanie ma ogromny potencjał. Dzięki niemu rozwijamy wyobraźnię, poszerzamy zasób słów i uczymy się. Najlepszym rozwiązaniem dla młodego tłumacza jest czytanie znanej literatury w języku który jest naszą specjalnością. W ten sposób spontanicznie zdobywamy wiedzę i zapamiętujemy poprawność form stylistycznych. Ale to nie wszystko. Czytając także po polsku doskonalimy swój warsztat edytorski, co z świetnie sprawdzi się podczas tłumaczeń. Każdy tłumacz wie, że przetłumaczyć tekst może niemal każdy. Najważniejsze w pracy tłumacza jest przekazać odbiorcy najwierniej intencje twórcy i zamysł autora tekstu. A to już sztuka. Pisanie – również po polsku – kształtuje zaś umiejętności stylistyczne i pomaga w wypracowaniu własnego stylu pisania.
Zostań specjalistą w swojej dziedzinie tłumaczeń!
Absolwent filologii nie jest jeszcze tłumaczem. Pracę w zawodzie mogą rozpocząć nawet osoby, które nie mają studiów wyższych. Wykształcenie językowe nie jest konieczne, aby być tłumaczem, choć bardzo przydatne. Wielu tłumaczy to wybitni specjaliści w konkretnej branży – inżynierowie, lekarze czy prawnicy. Często jest i tak, że dany tłumacz specjalizuje się w ściśle określonej dziedzinie tłumaczeń właśnie dlatego, że ma w niej przygotowanie zawodowe. Samodoskonalenie jest na stałe wpisane w zawód tłumacza. Nie oznacza to jak widać jedynie opanowania sztuki przekładu tekstu źródłowego na język angielski czy niemiecki. To o wiele więcej. Praca podczas tłumaczeń pisemnych jest pasją tworzenia nowych tekstów. W nich zawieramy szczyptę własnych doświadczeń, ambicji i emocji.
Praktyka tłumacza – klucz do sukcesu
Ogromne znaczenie dla początkującego tłumacza ma praktyka. Warto zauważyć, że rodzime uczelnie kształcą lingwistów właściwie w zakresie teoretycznym. Brak jest zajęć, które przygotowywałyby młodego tłumacza obycia z klientami i biurami tłumaczeń. Dlatego niezwykle istotna jest praktyka. To podczas kontaktu z żywym słowem, z klientami i materiałem źródłowym tak naprawdę młody tłumacz zdobywa najlepszy warsztat. Te z pozoru proste kwestie mogą młodych adeptów sztuki translacji przyprawić jednak o ból głowy. Jeśli młody człowiek miał szczęście podczas studiów odbywać praktyki w „terenie” ,tym lepiej dla niego.
Często zdarza się, że początkujący tłumacz ma ograniczone możliwości zdobycia doświadczenia w zawodzie. Podczas studenckich praktyk rzadko zdarza się, aby młody tłumacz uczestniczył w rozmowach z klientami. Zwykle sprowadzają się one do prostych, prac sekretarskich. Dlatego, jeśli początkującemu tłumaczowi zależy na zdobyciu doświadczenia, należy zrobić więcej.
Wolontariat to jedna z najprostszych form współpracy młodych ludzi, którzy chcą nauczyć się zawodu w praktyce. Nikt co prawda nie lubi pracować za darmo, ale naprawdę warto. Dzięki wolontariatowi można wiele się nauczyć, a to cenniejsze niż pieniądze. Zdobyta wiedza, obycie z praktyką daję swobodę działania i odwagę do podejmowania wyzwań.
Doskonałym pomysłem jest podjęcie współpracy z biurami tłumaczeń, które zawsze potrzebują praktykantów. Wówczas warto zadbać o spisanie umowy o wolontariat oraz ustalić zakres obowiązków. Dzięki temu, po zakończeniu wolontariatu można uzyskać referencje. A te z pewnością przydadzą się podczas szukania konkretnej pracy. Im ciekawsza specjalizacja biura tłumaczeń, z którą podejmujemy współpracę, tym lepiej. Wszechstronność zagadnień z którymi na co dzień stykają się tłumacze, specyfika pracy to bezcenne doświadczenie.
Dodatkowo, co również ważne, podczas wolontariatu można nauczyć się trudnej sztuki pracy z klientami. Paradoksalnie, często to najtrudniejsze wyzwanie z którym musi liczyć się początkujący tłumacz. Kontakt z klientami biura to tylko z pozoru prosta rzecz. Obsługa osób fantastycznie uczy cierpliwości, asertywności i wyrozumiałości. Być może w przyszłości Twój kontakt zawodowy będzie oparty na pracy online jednak umiejętność radzenia sobie z klientami, to doświadczenie na lata.
Zainwestuj w siebie młody tłumaczu!
Praca tłumacza wymaga nieustannej nauki. Oprócz umiejętności pisarskich i wiedzy praktycznej warto się rozwijać. Dobrym pomysłem jest chociażby podjęcie studiów podyplomowych w wybranej przez siebie dziedzinie. Kursy, szkolenia i webinaria to także świetny pomysł na kształcenie. Nauka nie musi być konkretnie związana z językiem obcym. Warto zapisać się na kierunki biznesowe, finansowe czy po prostu turystyczne. Ważne, aby rozwój był dopasowany do własnych aspiracji i oczekiwań rynku. To trudne zadanie, ale przyniesie wymierne korzyści. Wszak ludzie, którzy się uczą i doskonalą, żyją dłużej.
Poznaj wymagania rynku
Każdy tłumacz aby zaistnieć w branży musi znać jej specyfikę. I właśnie tak jest w przypadku tłumaczy. Zaczynając karierę warto poznać przede wszystkim obowiązujące standardy chociażby rozliczeń, stawek za tłumaczenia oraz wymagań klientów. Pamiętajmy, że podstawową jednostką rozliczeń jest 1800 znaków ze spacjami. Inne są także stawki przy współpracy z agencją tłumaczeniową, a inne z indywidualnymi klientami.
Podobnie wygląda sprawa oczekiwań rynkowych. Tu warto przeprowadzić dogłębne rozeznanie wymagań. Może bowiem okazać się, że nasza ulubiona specjalizacja nie jest najbardziej poszukiwaną na rynku. Warto postawić wówczas na branże innowacyjne, mające potencjał. Nowoczesne rynki poszukują specjalistów, którzy będą je znali, a co z tym ma związek – tłumacz będzie miał zlecenia.
Sprawdzone porady dla młodych tłumaczy mogą być ogromnie pomocne na starcie. Dzięki doświadczeniu i ogromnej wiedzy, łatwiej jest rozpoczynać karierę w tym trudnym zawodzie. Przed każdym młodym adeptem sztuki translatorskiej stoją ogromne wyzwania, którym dzięki sprawdzonym wskazówkom łatwiej będzie sprostać. Najważniejsze, aby nie zrażać się pierwszymi potknięciami i nieustannie dążyć do celu. A jest on jeden – satysfakcjonująca praca. Czyż to nie kusząca motywacja dla każdego początkującego tłumacza?

Jestem Krystian i pochodzę z małej miejscowości w zachodniej Polsce. Od 4 lat mieszkam i pracuję w Toruniu, który stał się moim drugim domem. Od dziecka uwielbiam czytać, a moją pasją jest język angielski. W swojej pracy zajmuję się pisaniem i korektą artykułów przeznaczonych do publikacji. Bardzo lubię swoją prace, która daje mi wiele radości i ogromne możliwości rozwoju. Stale czytam, dzięki czemu chętnie podzielę się z Wami moją wiedzą i spostrzeżeniami. Poza pracą lubię jogging, który uprawiam od 7 lat.