Któż z nas nie lubi się śmiać? Najbardziej lubimy śmiać się z innych. Mniej, z samym siebie. Dlaczego? Bo wiele osób nie ma dystansu do własnej osoby. Tymczasem warto nauczyć się tej sztuki. Ilu osobom zdarzyło się powiedzieć coś śmiesznego, mimo że nie taki był nasz zamiar? Z pewnością wielu z nas. Humor jest integralną częścią każdej kultury. Śmiejąc się z innymi, zbliżamy się do nich i zyskujemy ich sympatię. Słyszeliście stwierdzenie, że śmiech w każdym języku jest taki sam? Jest po prostu międzynarodowym językiem komunikacji. Jednak poczucie humoru już nie. Każdy kraj ma swoje i warto o tym pamiętać. Coś, co będzie śmieszne po angielsku wcale może takie nie być w innym języku. Angielski humor jest bardzo specyficzny. Dlatego warto poznać śmieszne słowa po angielsku. Oto kilka słów w tym temacie.
Najdziwniejsze angielskie słowa
Język angielski potrafi zaskakiwać. Jak się okazuje nie tylko gramatyką, ale i słownictwem. Tak naprawdę spośród niemal miliona słów angielskich możemy spotkać wiele zwrotów, które wprawią w osłupienie nawet tłumaczy tego języka. Dlaczego? Wiele z nich jest po prostu tak wyjątkowych. Znalezienie dziwacznych angielskich słów to wcale nie tak łatwe zadanie. Bo co w nich jest najbardziej zaskakujące? Okazuje się, że są w stanie zaskoczyć wszystkim. Nie tylko wymową, ale także znaczeniem. A to tylko o krok od wpadki językowej. Jakie są najdziwniejsze słówka po angielsku? Takie, które są w stanie nas rozśmieszyć? Poznajcie najdziwniejsze angielskie słowa, których znaczenia trudno szukać w słowniku.
Czytaj również: Jak to przetłumaczyć?
Śmieszne słowa po angielsku
Skąd biorą się śmieszne słowa po angielsku? Przyczyn jest wiele. Jedną z nich są podróże. Według przysłowia, podróże kształcą. I pewnie tak jest. Choć często mogą dostarczać nam one sporej dawki humoru. Kiedy? Gdy próbujemy na siłę dosłownie przetłumaczyć coś z języka angielskiego na polski lub odwrotnie. Nie ma co ukrywać, jesteśmy mistrzami w tej dziedzinie. Często łączymy oba języki tak, aby najłatwiej nam było się porozumieć. Tyle tylko, że często łączymy je jak nam wygodnie. Co nie oznacza, że robimy to dobrze. Stąd często wynikają śmieszne sytuacje. Tylko, że nam wcale nie jest do śmiechu. Z czego wynikają takie sytuacje? Często z braku znajomości języka angielskiego. Bo sama znajomość słówek to jeszcze nie wszystko. Na umiejętności językowe składa się o wiele więcej. Jeśli zatem nie zwracamy uwagi na pewne niuanse, gafa językowa gotowa. Nie wszystkie słowa można bowiem połączyć. Nie wszystko można tłumaczyć dosłownie.
Najlepszym przykładem jest chociażby nasz piękny polski zwrot „masz ognia?”. Jak go tłumaczymy? Przecież to oczywiste: „Do you have fire?” . Tak po prostu. I często nie zwracamy uwagi jak komicznie to brzmi po angielsku.
Nie inaczej jest z idiomami. Uwielbiamy tłumaczyć je dosłownie. Bez względu na reguły językowe i słownictwo. Mało kto zwraca uwagę, że takie zwroty nie tłumaczy się dosłownie. Bo każde słowo użyte w nim oddzielnie znaczy coś innego niż razem. Wystarczy podać kilka naszych „perełek” językowych, aby przekonać się jak bardzo jesteśmy kreatywni. Nasza pomysłowość sięga nawet świata polityków. Wszyscy pamiętamy „Polish your English”. Do dziś ten niefortunny zwrot prześladuje Donalda Tuska. Ale tak naprawdę nie ma się z czego śmiać. To raczej śmiech przez łzy. Świadczy to bowiem o naszym braku znajomości języka angielskiego. Języka polskiego zresztą też.
Najdziwniejsze słowa w języku angielskim
Jednak śmieszne słowa po angielsku naprawdę istnieją. Nie są wyłącznie efektem naszych starań. Ich znaczenie może być naprawdę zaskakujące. Jednym z tych słówek jest „bibble„. Jego znaczenie może być dla wielu osób niedorzeczne. Oznacza głośne picie lub jedzenie. Jeśli więc ktoś krzyknie „Quit your bibble„, pewnie będziesz się śmiać. A później rzucisz się na jedzenie i będziesz jeść jak głodny wilk. Okazuje się, że siorbanie i mlaskanie jest ostatnim krzykiem mody w Japonii. I wcale nie oznacza braku ogłady przy stole.
Inne dziwne słowa po angielsku? Choćby „mixology„. Brzmi tajemniczo? Oczywiście. Bo jest zaskakujące. Zgodnie z angielskim znaczeniem jest dziwne, bo brzmi tak bardzo poważnie. Jeśli jednak wiesz, co ono oznacza nie będziesz chciał go mylić z żadnym innym. Po prostu oznacza robienie drinków… (You just know that it describes, you won’t wantto mess around with. In this case, drink-making).
Chcesz poznać śmieszne słowa po angielsku? Koniecznie poznaj „berserk„. Dlaczego jest tak dziwne? Co ono oznacza? Kiedy się go używa? Oznacza brak samokontroli, spowodowany złością lub podekscytowaniem. (Is a great way to to describe a friend, who’s just a little out of control). Świetnie opisuje stan emocji i braku kontroli. Jedno słowo, a zastępuje całe zdanie.
Jak nauczyć się śmiesznych słów po angielsku?
Chcesz zabłysnąć w towarzystwie? Lubisz kontrolować sytuację? Chcesz pochwalić się znajomością języka angielskiego? Zatem naucz się tych śmiesznych słówek. Drogi na skróty tu nie ma. Jak radzić sobie z nimi? Przede wszystkim zawsze warto sprawdzić ich znaczenie w słowniku. Nie musisz od razu sięgać po słownik papierowy. Masz do dyspozycji wygodne słowniki online. Naucz się ich na pamięć. I zapamiętaj znaczenie. To bardzo ważne. Podczas nauki angielskiego mało osób zwraca na te słowa uwagę. A to błąd. Lepiej ich nie lekceważyć. Bo może się to skończyć wpadką językową. Pół biedy, jeśli w będzie to miało miejsce wśród przyjaciół. Oni z pewnością wybaczą ten błąd. Gorzej, jeśli zaliczysz wpadkę na formalnym spotkaniu. To może kosztować cię więcej niż myślisz. Dlatego uczmy się języków z głową. Bo języków obcych naprawdę warto się uczyć. Jak mawiał Roger Bacon: „znajomość języka jest kluczem ku mądrości”. Wato wziąć sobie te słowa do serca.
Może Cię także zainteresować:
Jestem Krystian i pochodzę z małej miejscowości w zachodniej Polsce. Od 4 lat mieszkam i pracuję w Toruniu, który stał się moim drugim domem. Od dziecka uwielbiam czytać, a moją pasją jest język angielski. W swojej pracy zajmuję się pisaniem i korektą artykułów przeznaczonych do publikacji. Bardzo lubię swoją prace, która daje mi wiele radości i ogromne możliwości rozwoju. Stale czytam, dzięki czemu chętnie podzielę się z Wami moją wiedzą i spostrzeżeniami. Poza pracą lubię jogging, który uprawiam od 7 lat.